Puttowanie według najlepszych w historii
Sekrety puttowania mistrzów golfa
Oglądając golfa w telewizji nietrudno zauważyć, że każdy puttuje w zupełnie inny sposób. Gracze mają różne puttery, trzymają je w przedziwne sposoby, ustawieni są zupełnie inaczej, a ruch wykonywany jest w inny sposób. Nic dziwnego - puttowanie nie jest wybitnie skomplikowanym ruchem, a ponieważ wszystkim zależy na powtarzalności i wyczuciu, najważniejsze aby odnaleźć swój skuteczny styl.
Skoro jest taka dowolność w chwycie, ustawieniu i uderzeniu, zobaczcie jakie wnioski po latach gry mają najlepsi na świecie. Przed Państwem Jack Nicklaus, Tiger Woods i Gary Player.
Get in the hooole!
Chwyt - zaplatany odwrotnie, więcej nacisku w palcach, prawa dłoń równolegle z główką puttera. Tylna część lewej ręki delikatnie na lewo od celu, a dłonie na tej samej wysokości niezależnie od długości putta. Prawy palec wskazujący pełni kluczową rolę w czuciu.
Setup - szerokość stóp ani postura nie mają większego znaczenia dla Nicklausa, o ile są wygodne i stabilne. Wzrok nad piłką lub delikatnie nad linią na przedłużeniu za piłką. Shaft pionowo, dłonie zawsze przed piłką - bliżej celu. Pozycja piłki z przodu, przy lewym największym palcu.
Uderzenie - spokojny i wyważony ruch, przypominający popchnięcie tłoka. Prędkość piłki taka, aby resztkami sił wpadła do dołka. Nicklaus używał różnych stylów puttowania (zamkniętego, zamkniętego do otwartego albo prostopadle do prostopadle) podczas jednego sezonu, zależnie od warunków na greenie. Główkę kija trzyma bardzo blisko ziemi przy zamachu i wykończeniu.
Przemyślenia - Sporo czasu spędza nad piłką zanim uderzy, ale wtedy nie myśli o mechanice zamachu, tylko czeka aż wyczuje ruch, dzięki któremu piłka wpadnie do dołka. Używa celu blisko piłki jako punkt, przez który powinna wystartować. Próbne zamachy to odwzorowanie tego, czym ma być uderzenie. Przed rundą spędza mało czasu na putting greenie - maksymalnie 10 minut tylko po to, aby wyczuć prędkość.
Chwyt - aby żadna dłoń nie była dominująca, preferuje chwyt odwrotnie zaplatany. Dłonie ustawione równolegle do siebie, aby nie próbowały obracać się podczas puttowania, oba kciuki na środku gripu. Istotne, aby nie ściskać puttera za mocno, traci wtedy wyczucie, szczególnie przy długich puttach. W lewej dłoni kij znajduje się ponad poduszkami, podobnie jak przy pełnym swingu (większość graczy chwyta kij pomiędzy poduszkami, aby kij był przedłużeniem przedramienia).
Setup - najważniejszy jest wzrok nad piłką, aby prawe i lewe oko były równolegle do linii puttowania. Szerokość stóp jest kluczowa dla komfortu, stojąc szerzej ma poczucie stabilności stabilności, a przy wąskim ustawieniu jest bardziej wyprostowany, ma lepszy widok lini putta i ręce wiszą swobodnie poniżej barków. W karierze puttował stając na różną szerokością, w każdym przypadku z sukcesami.
Uderzenie - backswing i wykończenie powinny prowadzić główkę kija na ten sam dystans, a co ważniejsze z dokładnie tą samą prędkością. Podczas całego zamachu głowa jest nieruchomo, ręce i putter pracują jako jedność, a ramiona i ręce wykonują największą pracę przy puttowania. Nadgarstki pasywne, ale nie sztywne.
Przemyślenia - przy dłuższych puttach najwięcej uwagi poświęca czytaniu ostatnich dwóch metrów przy dołku, gdy piłka toczy się najwolniej. Najistotniejsza przy puttowaniu jest rutyna - próbne zamachy wykonuje patrząc na dołek, wizualizując sobie jak piłka wpada do dołka. Zawsze są to dwa próbne, następnie przykłada główkę kija do piłki, dopiero przesuwa stopy do przodu i przyjmuje postawę, dwa razy spogląda na dołek i uderza putta.
Chwyt - zdejmuje rękawiczkę dla lepszego czucia. Chwyt zaplatany odwrotnie, lewy palec wskazujący skierowany w stronę ziemi. Trzyma dłonie bardzo blisko siebie, gdyż mają pracować jako jedność, żadna z nich nie dominuje. Nie mówi, że to jedyny słuszny chwyt - ważne, aby był wygodny i skuteczny.
Setup - wzrok idealnie nad piłką, żadna inna opcja nie ma wg niego sensu, ciężar ciała wyraźnie na lewej pięcie. Stoi dość blisko piłki, zatem preferuje puttery “upright”.
Uderzenie - preferuje krótkie “stuknięcia” przy krótkich puttach, a dłuższy i płynniejszy ruch przy długich puttach. Ciało jest zupełnie nieruchomo, głowa w miejscu jeszcze długo po uderzeniu. Główka puttera porusza się bardzo blisko podłoża zarówno przy odprowadzeniu, jak i wykończeniu. Ścieżka delikatnie do wewnątrz, nigdy nie na zewnątrz.
Przemyślenia - spędził wiele godzin na treningowym putting greenie u przyjaciela w RPA na konkursach puttowania, co według niego najbardziej zaowocowało w wysokiej formie. Bardzo skrupulatnie odczytuje greeny, poświęca sporo czasu analizie nachylenia z obu stron dołka. Piłka powinna toczyć się przez wybrany punkt na linii do dołka. Woli cięższe, wyważone puttery i jak w innych aspektach swojej gry - wierzy w pozytywne nastawienie i wizualizację sukcesu.
Chwyt zaplatany odwrotnie:
W kolejnym odcinku poznamy sekrety Seve Ballesterosa, Arnolda Palmera i prawdopodobnie największej gwiazdy puttowania - Bena Crenshawa.