LIV Golf - co dalej
Opublikowany w Sports Illustrated artykuł autorstwa Alexa Miceli ujawnia kolejne doniesienie o planach LIV Golf na 2024 rok jak i o umowach z graczami, którzy już podpisali kontrakt.
Co może najważniejsze, planowana jest dalsza ekspansja. Zamiast 12 drużyn w rozgrywkach w 2024 roku uczestniczyć może nawet 15 drużyn. Co więcej, aby umożliwić zawodnikom zakwalifikowanie się do drużyny prawdopodobnie co poniedziałek będą odbywać się dodatkowe eliminacje.
Kontrowersje w umowach LIV Golf z niektórymi graczami, zwłaszcza tymi, którzy dołączyli do serii wraz z jej początkiem, było zobowiązanie do uczestniczenia w 10 – 14 eventach. Niektórzy zrozumieli tę deklarację jako minimum 10, a 4 dodatkowe jako dodatkowo płatne. Prawdą jest, jak twierdzi Alex Miceli ze Sports Illustrated, że na samym początku nawet organizatorzy LIV Golf nie byli pewni, ile wydarzeń będą gościć w swoim pierwszym sezonie. Dyskusja skupiła się na sześciu lub ośmiu wydarzeniach w sezonie pierwszym, rozszerzając się w sezonie drugim do 10 wydarzeń z potencjałem dla sezonu trzeciego, aby mieć maksymalnie 14 wydarzeń.
Najwięcej uwagi w artykule wzbudza akapit, dotyczący kar za załamanie kontraktu. Umowy z LIV Golf nie zabraniają zawodnikom uczestniczenia w turniejach organizowanych przez inne toury, jednakże zmuszają ich do przestrzegania zobowiązań wobec saudyjskiej ligi i określonej w nich minimalnej liczby turniejów. W przypadku złamania umowy zawodnicy zapłacą kary opiewające na:… dwu lub trzy lub nawet czterokrotną wysokość ich premii wynikających z podpisania umowy. Tym samym do 2025 roku LIV Golf ma zapewnioną pełną frekwencję.