„Stare kije tanio sprzedam” – gdyby Golden Age Golf Auctions miało więcej poczucia humoru, tak pewnie brzmiałby tytuł aukcji. I mimo, że mowa o kijach z 2000 roku, to tanio pewnie nie będzie. Skoro zapasowy putter Tigera został sprzedany w sierpniu za niemal 400 000 USD, to po komplecie kijów możemy spodziewać się, że tanio nie będzie.

Mowa o okrzykniętych „najbardziej pożądanymi przedmiotami kolekcjonerskimi golfa w nadchodzących dziesięcioleciach”, żelazach Titleist (2-PW) i wedge’ach Vokey z pieczęcią „Tiger”. To właśnie tych kijów Woods używał w sezonach 2000 i 2001, podczas których wygrał cztery wielkoszlemowe turnieje z rzędu – osiągnięcie zwane „Tiger Slam”.

W 2001 roku Rick Nelson (ówczesny dyrektor Titleist) i Steve Mata (wiceprezes ds. kontraktów graczy) dostarczyli nowy zestaw kijów Tigerowi na Buick Open. Stare kije zaniesiono do Titleist Tour Van, aby potwierdzić, że mają identyczne specyfikacje, jak nowy zestaw. Po ich weryfikacji Tiger miał przekazać swoje stare kije Nelsonowi i Macie, w prezencie. 

Mimo, że agencja Tigera wydała oświadczenie, iż oba zestawy kijów są nadal w domu Woodsa, to zarówno Mata jak i Nelson podpisali oświadczenie pod przysięgą oraz przeszedł pozytywnie test wariografem. Również niektórzy gracze z PGA Tour potwierdzili, że faktycznie Tiger podarował swoje kije przedstawicielom firmy Titleist.

„Spójrzcie tylko na zużycie główki 8-żelazo. Ten kij został wyraźnie uderzony w sweet spot tysiące razy przez najlepszego gracza na świecie. Jeśli Tiger uważa, że ma te kije w swoim domu, chętnie je zobaczymy.” – powiedział sprzedający kije Todd Brock, który kupił kije od Steve’a Maty w 2010 roku za niecałe 60 tysięcy dolarów.

Mówi się, że kije zostaną sprzedane za co najmniej 1 000 000 USD. W chwili publikacji tego artykułu (piątek 25.03, godz. 09:00) licytowana cena przekroczyła pół miliona dolarów amerykańskich. Link do licytacji znajduje się tutaj.