mitukiewicz.pl

View Original

Fade czy draw?

Nauka gry w golfa: Fade czy draw?

Co było pierwsze – kura czy jajko? Co jest lepsze – fade czy draw? Pytania z rożnych dziedzin życia mają jednak wspólną cechę – jedno nie istnieje bez drugiego. 

Od lat najlepsi trenerzy na świecie powtarzają: „Chcesz lepiej kontrolować swojego fade’a? Trenuj draw”. I mimo że brzmi to paradoksalnie, to zrozumienie zupełnie przeciwnych komponentów daje lepszą kontrolę nad swingiem. Zawodowi gracze radzą, aby wyobrazić sobie daną trajektorię i piłka powinna lecieć w zamierzony sposób. Dla weekendowego wojownika to porada równie cenna, co „wsiądź do samolotu, wyobraź sobie, gdzie chcesz lecieć i leć”. Tym razem bez zbędnej filozofii i teorii, ale praktycznie. Zatem, jak zagrać fade i draw? O tym na kolejnych stronach.

Po pierwsze - co będzie grane?

FADE – uderzenie, które startuje na lewo i skręca do celu. Do tego zagrania będzie niezbędne prowadzenie kija od zewnątrz (tak zwany out-to-in), z główką kija otwartą względem tej ścieżki.

DRAW – dokładnie to samo, tylko zupełnie na odwrót, czyli piłka startuje na prawo i wraca do celu. Prowadzenie kija od wewnątrz (czyli in-to-out), z główką kija zamkniętą w stosunku do kierunku swingu.

Setup

Kluczowe jest odpowiednie ustawienie ramion, gdyż to one w dużej mierze odpowiadają za kierunek swingu. Warto zwrócić uwagę, aby miednica i stopy były ustawione w tę samą stronę, wtedy zachowamy odpowiednią harmonię w swingu.

Kierunek swing

Aby piłka skręciła, musimy doprowadzić główkę kija z odpowiedniej strony. Jeśli wyobrazisz sobie, że piłka to zegar, a lico kija przykładasz do godziny 3, to ścieżka odpowiada za to, w którą część „zegara” kij uderzy najpierw. 

DRAW - od wewnątrz do zewnątrz (in-to-out), godzina 4-5

FADE - od zewnątrz do wewnątrz (out-to-in), godzina 1-2

Oczywiście pozycje opisane w artykule zostały przerysowane i nie ma potrzeby aż̇ tak drastycznych zmian, aby uzyskać pożądaną trajektorię. Ważne jest zrozumienie, jakie relacje muszą zachodzić między kierunkiem swingu a orientacją główki kija. Zatem polecam eksperymentowanie na driving range’u i poszukiwanie odpowiednich proporcji. Gwarantuję, że jeśli zrozumiesz, jak grać draw, będziesz w stanie zamienić́ uporczywego slice’a na prosty strzał! 

Główka kija

Drugim, ale równie ważnym elementem obu uderzeń jest to, aby główka kija była w odpowiedniej relacji do kierunku naszego swingu. Wyobraź sobie (albo najlepiej namaluj) buźkę na główce kija. Teraz, aby główka znalazła się w odpowiedniej pozycji, musisz zrozumieć, co widzi lico kija.

Na skróty

Tego rozwiązania generalnie unikam, ale w niektórych przypadkach bywa ono pomocne. Nasze dłonie mają bezpośredni wpływ na orientację główki kija, zatem, aby łatwiej było ją zamknąć lub otworzyć, możemy delikatnie modyfikować nasz chwyt. Teraz połącz wszystkie elementy w całość i graj! 

Golf&Roll 03/2021

Fot Marek Danikowski